Tytuł: „Lato Eden”
Tytuł oryginalny: Eden Summer
Autor : Liz Flanagan
Tłumaczenie: Marta Duda-Gryc
Wydawnictwo: Iuvi
Data wydania: 11 maja 2017
Ile może wydarzyć się w jeden dzień? Ile można znieść w imię przyjaźni?
„Wysiadam na przystanku w następnej miejscowość, niedaleko szkoły, i właśnie wtedy się to dzieje; złoty poranek pryska jak bańka mydlana"(*¹)
Joss i Eden to dwie na pozór różne dziewczyny, mimo to ich przyjaźń przetrwała już praktycznie wszystko i teraz po raz kolejny ma zostać wystawiona na próbę.
Pewnego dnia Joss dowiaduje się, że jej przyjaciółka Eden zniknęła bez śladu,a podejrzenia padły na chłopaka zaginionej dziewczyny Lima. Dziewczyna postanawia na własną rękę odszukać przyjaciółkę. W trakcie poszukiwań dziewczyna dowiaduje się,że tak naprawdę nie wie wszystkiego o Eden, bo ta skrywała przed nią kilka swoich tajemnic.
AKCJA I FABUŁA
Cała książka toczy się w ciągu jednego dnia, więc nie ma zbytnio skomplikowanej akcji i fabuły. Fabuła bardzo, a może nawet przesadnie jest wzbogacona o retrospekcje, które moim zdaniem, w tak dużej ilości są przesadą. Poza tym akcja ma miarowe tempo, trudno też znaleźć punkt kulminacyjny tej książki.
STYL I JĘZYK
„Lato Eden" jest napisana bardzo lekkim, przyjemnym w czytaniu językiem. Momentami może wydawać się on nieco sztywny, ponieważ jakoś opisów troszeczkę pozostawia do życzenia. Jest ich co prawda dużo, jednak nie są precyzyjne i nie do końca oddają emocji bohaterów. Ogromnym plusem jest to, że zachowana została równowaga między opisami, a dialogami. Są one proporcjonalne względem ilości do siebie,co moim zdaniem jest dość trudne czasem do osiągnięcia.
POSTACIE
Ze względu, na nieco sztywne podejście autorki do postaci, bo te zostały jakby pozbawione umiejętności wyrażania emocji. Trudno „coś" powiedzieć osobno o jakieś postaci,bo wszystkie wydają się takie same, jakby nie do końca zostały stworzone.
Jak już wspominałam, w książce jest sporo retrospekcji, a gdyby stanowiły jakiś oddzielny wątek, to taka ich ilość byłaby dobra. Jednak są one często i gęsto przeplatane z wątkiem głównym, przez co można się pogubić.
„Lato Eden" mimo swoich wad, stało się moją ulubioną książką. Stało się tak dlatego, że historia w niej zawarta przypadła mi do gustu, jako historia z tych„lekkich". Jest to urokliwa opowieść o przyjaźni, z malutkim wątkiem miłosnym. To także idealna książka do przeczytania na lato.
Za książkę serdecznie dziękuję.
Przypisy.
*cytaty wybrane z książki „Lato Eden"
**cytat (*¹) Rozdział 1,strona 10
***zdj Molik Książkowy
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz