poniedziałek, 17 września 2018

Najgorsza książka w życiu, czyli 365 dni autorstwa Blanki Lipińskiej



Tytuł: 365 dni
Autor: Blanka Lipińska
Wydawnictwo: Edipresse Książki
Data premiery: 4 lipca 2018




Poniższa recenzja nie ma na celu obrazy kogokolwiek i czegokolwiek.


Kiedy czytam beznadziejną książkę, to mimo jej totalnie kiepskiej treści staram się doczytać ją do końca. Niestety z czytania 365 dni zrezygnowałam po stu kilku stronach, bo gdybym przeczytała całą, zapewne musiałabym udać się na sesję terapeutyczną, a wydawca tego nie zapewnia.

Akcja i fabuła byłaby do zniesienia, gdyby autorka nie karmiła czytelnika przesadnie wyuzdanymi momentami, które ponoć miały pobudzać wyobraźnię, cóż u mnie pobudzały myśli samobójcze i odruchy wymiotne.
Dodatkowo styl i język, jakim napisana jest ta książka, woła o pomstę do nieba.
Opisy i dialogi są niechlujnie napisane, jakby autorce w ogóle nie zależało na tym, by zbudować jakiekolwiek napięcie.
Podobnie jest z postaciami, są nijakie wręcz irytujące, nie mają żadnych cech indywidualnych.

Muszę przyznać, że tak koszmarnej książki w życiu jeszcze nie miałam w rękach.
Książka miała wywołać kontrowersje poprzez przedstawione w niej sceny erotyczne i obalić tabu związane z erotyką, to może lepiej byłoby, gdyby autorka napisała poradnik.
Owszem jeśli jest się starą panną, mieszkającą z kotami albo oddaną żoną i matką, której życie erotyczne ustało po urodzeniu dziecka, to ta książka może zachwycić, jednakże dalej istnieje ewentualność, że zawiedzie.

8 komentarzy:

  1. po "nie zapewnia" brakuje Ci kropki. :D Ja nawet, gdybym się za ten tytuł brała nie robiłabym tego na poważnie. W każdym razie raczej nie mam teraz czasu na takie tytuły.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ah, głodna byłam, to ją zjadłam albo kropka uciekła z przerażenia. Chciałam napisać coś wesołego o tej książce, ale patrząc na poziom beznadziei treści, lepiej sobie było darować.

      Usuń
  2. Tyle złego już o tej książce słyszałam i cały czas się zastanawiam, dlaczego to coś stało się tak popularne, skoro jest takim gniotem. Nie wiem czy przeczytam. Z jednej strony kusi mnie, żeby sprawdzić o co ten szum, a z drugiej szkoda czasu, jeśli to faktycznie takie dno.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie w legimi na telefonie jest opcja pobrania fragmentu za free, czyli dostaje się pierwszy rozdział. Polecam ściągnąć apkę jeśli się da i zerknąć na pierwszy rozdział

      Usuń
  3. Ja wiem, że książka to jest DRAMAT, ale nie uważasz, że powinnaś trochę więcej o niej napisać?
    Z ciekawości chciałam zobaczyć czy tam jest naprawdę taki dramat i tak jest. Miałam wrażenie, że każdy akapit tekstu opowiada o czymś innym i to nawet nie składa się w logiczną całość.
    Buziaki :*

    Fantastic books

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To co miałam powiedzieć o tej książce już powiedziałam:* Zresztą, co więcej można powiedzieć o czymś, co jest totalnym nieporozumieniem w świecie książek i zaistniało dzięki negatywnym opiniom? Raczej nic.

      Pozdrawiam ciepło :*

      Usuń
  4. A mnie właśnie bardzo ciekawi, przez te negatywne recenzje ;) Na pewno się za nią wezmę, jak tylko będę mieć czas. Oby na wykładach było nudno... ;) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też właśnie sięgnęłam po nią z ciekawości.

      Usuń

Magiczna moc rytuału

  Tytuł: Rytuały Autor: Dinitris Xyglatas Tłumaczenie: Nika Sztorc Seria: Zrozum Wydawnictwo: Poznańskie Rytuał — określone specyficzne zach...