niedziela, 11 lutego 2018

Circus lumos - moja recenzja książki „Król kier"



Tytuł: „Król kier”
Autor: Aleksandra Polak
Seria: Circus Lumos, tom 1
Wydawnictwo: Czwarta Strona

Najbardziej w książce podoba mi się: okładka i rodzeństwo Hadriana


Zwabiona cudowną okładką, książki „Król kier”autorstwa Aleksandry Polak, postanowiłam kupić książkę.


„Są na tym świecie rzeczy, które nas krzywdzą, a pragniemy ich bardziej niż czegokolwiek innego. Umysł mówi: „Uciekaj” i już obracamy się, by biec, ale nogi prowadzą nas w drugą stronę.” (*¹)

Alicja, to typowa dziewczyna uczęszczająca do klasy maturalnej, posiadająca problemy natury miłosne. Po feralnym wieczorze studniówkowym, na którym dziewczyna przyłapuje Maksa - swojego chłopaka, na zdradzie, bohaterka postanawia zakończyć związek. Miedzy czasie w jej życiu pojawia Hadrian, można powiedzieć, że Alicja zakochuje się w nim od razu i to wzajemnością, jednak chłopak skrywa pewną mroczną tajemnicę, z którą przyjdzie się jej zmierzyć.

Akcja i fabuła na samym początku powieści wydają się nudne. Przez kilka rozdziałów nie dzieje się nic, co mogłoby wciągnąć. Jednak po odrobinie cierpliwości, zaczyna się coś dziać i można się wciągnąć w historię Alicji.
Fabularnie z początku, książka wydaje się posiadać oklepany motyw zdradzonej dziewczyny i pojawienia się znikąd księcia na białym koniu, który w szybkim czasie staje się lekarstwem na złamane serce.
Postacie. Interesującymi postaciami w książce, które przykuwają uwagę są członkowie rodziny Hadriana. To właśnie one zdobyły moją największą sympatię, każda z nich posiada jakąś swoją indywidualną cechę, która sprawia, że są wyraziste story i można je polubić. Nie bardzo jednak przypadła mi do gustu postać głównej bohaterki.


„W ciągu jednej sekundy może zmienić się los całego świata, w ciągu jednej sekundy życie może się pojawiać i może zniknąć na zawsze. Jedna sekunda może być definicją całej wieczności, punktem zwrotnym dla wszechświata, ale może też przeminąć w zapomnieniu.”(*²)


Po „Królu kier" spodziewałam się, czegoś więcej niż dostałam. Mówi się, że książka jest na miarę opowieści o Nocnych Łowcami, tu moje stanowcze NIE. Ja bym porównała, ją do sagi Zmierzch. Dlaczego? Cóż, powieść Polak, mogę nazwać ckliwą powieścią o miłości, tak samo, jak Zmierzch, w obydwu książkach mamy przeciętną dziewczynę, przystojnego chłopaka z mroczną tajemnicą i to, że się w sobie zakochują. Autorka, także urozmaica, swoją powieść o nieco pikantne momenty, według mnie są one zbędne. Chłodno też traktuje swoją główną bohaterkę, brakowało mi uzewnętrznienia emocji bohaterki, przez to trudno mi było za cokolwiek polubić Alicję. Książka zawiera też liczne błędy. Mimo rzeczy, które mi się nie podobały, z ciekawością sięgnę po drugi tom.

Czy polecam?
Dla miłośników młodzieżówek książka może być ciekawą pozycją do przeczytania.

Książka wydawnictwa:



Przypisy.
*książka zakupiona przeze mnie
**cytaty (*¹),(*²)” zaczerpnięte z portalu lubimyczytac.pl
***zdjęcie Molik książkowy 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Magiczna moc rytuału

  Tytuł: Rytuały Autor: Dinitris Xyglatas Tłumaczenie: Nika Sztorc Seria: Zrozum Wydawnictwo: Poznańskie Rytuał — określone specyficzne zach...