sobota, 7 kwietnia 2018

Moja pierwsza randka z Robertem Muchamore czyli recenzja książki „Mad&Bad"




Tytuł: Mad&Bad
Autor: Robert Muchamore
Tłumaczenie: Michał Zacharzewski
Seria: Rock War, tom 1
Wydawnictwo: Jaguar
Data premiery: 28 luty 2018
Liczba stron: 400


Przed zabraniem się za czytanie Mad&Bad" upewnij się, czy masz wystarczającą ilość czasu. Pierwszy tom serii „Rock War" wciągnie Cię w świat fantastycznej przyjaźni napisanej muzyką.

Książka przedstawia historię nastolatków Summer, Jaya i Dylana.
Summer to wychowana przez babcię, dziewczyna o przepięknym głosie. Pewnego dnia łąduje w kozie wraz z nieco świrniętą koleżanką Michelle. Zamiast do kozy dziewczyna prowadzi ją do sali w której ćwiczy zespół Lucy, jej siostry. Dziewczyna składa bohaterce propozycje, aby została ich wokalistką. Od tego momentu życie bohaterki ma się zmienić.
Jay, chłopak pochodzący z wielodzietnej rodziny. Tworzy wraz z grupą swoich przyjaciół zespół. Po przegranym konkursie muzycznym chłopak proponuje, aby zespół zmienił perkusistę. Próba zmiany skutkuje odejściem Jaya z zespołu. Jednak z chęci grania zakłada własny zespół, z którym planuje wziąć udział w konkursie.
Dylan uczęszcza do prywatnej szkoły z internatem,w której na ogół każdy coś robi. Chłopak ma już za sobą karierę w drużynie rugby i szkolnej orkiestrze. Pewnego dnia po raz kolejny zostaje wciągnięty do szkolnej drużyny rugby i zaczyna kombinować jak się z tego wyplątać. Próbuje powrócić do szkolnej orkiestry, udaje mu się, jednak za swoje zachowanie próby spędza w sali, gdzie miałby nikomu nie przeszkadzać. Wkrótce jednak na drodze napotyka zespół z którym postanawia się związać. 


„Była dobrym dzieckiem, inteligentną dziewczyną oraz ostatnią osobą, po której spodziewał się, że trafi po zajęciach do jego gabinetu.” (*¹)


Akcja i fabuła.
Akcja książki jest bardzo ściśle związana z wątkami fabuły. Dzieje się tak, ponieważ na samym początku w osobnych wątkach śledzimy losy bohaterów, a dopiero potem wszystko autor spaja w całość. Mimo prowadzenia kilku wątków naraz cały czas mamy przejrzystość akcji.
Styl i język.
Książka napisana jest lekkim, przyjemnym w czytaniu językiem, czasami zawiera jednak wulgaryzmy. Można rzec, że opisy, jak i dialogi wzajemnie się równoważą, bo ani tego, ani tego nie jest za mało, ani zbyt dużo. Jedynie jakość opisów, może niektórym pozostawić wiele do życzenia, bo są mało szczegółowe .
Postacie.
Wszystkie główne postacie posiadają, swój charakter. Mają cechy,  za które można je polubić, ale też posiadają takie, za które można je nie lubić. Każda z nich posiada swoją własną, ciekawą historię, co na pewno pozwala wciągnąć się w książkę. Niestety znalazły się też postacie, które uważam za zbędne i pasujące całą książkę. Np. taka Michelle. Okej w każdej książce pojawia się postać o „nieokrzesanym" charakterze, jednak charakter tej bohaterki i zarazem jej postać drażniły mnie od samego początku. A dlaczego? Przede wszystkim we wszystko się wtrąca i zachowaniem niekiedy przypomina dwulatkę. Nie skreślam jednak całkowicie tej postaci, ponieważ „Autorze liczę, że ta postać jakąś przejdzie przemianę." i taką myślą odchodzę od tematu Michelle.



„ - A co mamy do stracenia? - zapytał Dylan” (*²)


Mad&Bad" była dla mnie przyjemną lekturą. Pisząc do wydawnictwa w sprawie tej książki, nie wiedziałam czego, mogę się spodziewać po jej treści, choć opis był bardzo zachęcający i budził wielkie nadzieje na coś dobrego. Mogę powiedzieć, że autor spełnił wymóg, który stawiam każdej czytanej przez siebie książce. Mianowicie, w pełni wykorzystał potencjał pomysłu na swoją książkę, dzięki temu jestem nią zachwycona. Pierwszy tom serii ,,Rock War'' to moja pierwsza randka z Robertem Muchamore i muszę przyznać, ten pan mnie oczarował.

Podsumowując Muchamore skradł mi kawałek serca i z niecierpliwością będę oczekiwać, kolejnej części. A Wam kochani mogę szczerze polecić książkę, jeśli lubicie klimaty YA.


Za egzemplarz do recenzji dziękuję wydawnictwu :




Przypisy.
*cytaty (*¹) i (*²) wzięte z książki
** cytat (*¹) Rozdział 5,strona 36
***cytat (*²) Koniec rozdziału, 37
**** zdjęcie Molik książkowy

1 komentarz:

  1. No ja rzadko sięgam po książki młodzieżowe, także niestety ta pozycja nie jest dla mnie. POzdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Magiczna moc rytuału

  Tytuł: Rytuały Autor: Dinitris Xyglatas Tłumaczenie: Nika Sztorc Seria: Zrozum Wydawnictwo: Poznańskie Rytuał — określone specyficzne zach...